Z ZABAWY NAUKA

W maju przypada święto naszej szkoły związane z patronami, zatem w „Tygodniu z Gryfitami” postanowiłam zaprosić uczniów klas I- IV do zabawy z lekturą. Pomyślałam, że tym razem postaram się ich nakłonić do czytania pomorskich baśni Pani Jolanty Nitkowskiej- Węglarz. Aby zachęcić dzieci do czytania i poznawania kultury naszego regionu, czasami trzeba dać im dobry przykład, dlatego też wymyśliłam „Zagadkowe środyczyli spotkania, podczas których czytam dzieciom wybrane baśni Pani Joli, a następnie sprawdzam, na ile słuchający zapamiętali i zrozumieli tekst. W tym celu przygotowałam pytania oraz zagadki dotyczące treści baśni. Uczniowie odpowiadając, mają możliwość otrzymać nagrodę za poprawną odpowiedź w postaci cukierka. Oczywiście jest też chęć rywalizacji lub sprawdzenia się. Dzieci to chyba bardzo lubią!

Na pierwsze środowe spotkanie przybyło pięcioro uczniów z klasy 4c. Bardzo przydatna okazała się zachęta ze strony wychowawcy, Pani Karoliny Machutty- Gałazki, która przypomniała swoim wychowankom o konkursie czytelniczym, który zapowiedziany był nieco wcześniej. Dzieciaki były bardzo zainteresowane tą zabawą i czekały na nią po lekcjach, ponieważ nasze spotkanie zaplanowane było na godzinę piętnastą. Przeczytałam im baśń pt. „Bogactwo w glinianym dzbanie”. Baśń ta znajduje się w zbiorze zatytułowanym „Wyprawa do Krainy Baśni” wydanym w 2015 roku w Bydgoszczy. Z przedmowy zamieszczonej w tym zbiorze dowiadujemy się, że Pomorze w przeszłości nazywano Błękitną Krainą, o której tak pisze autorka: Podróż przez zaczarowane ziemie nad Bałtykiem jest fascynująca. Błękitna Kraina ma do zaoferowania skarby i tajemnice, odsłaniające się tylko przed cierpliwymi i otwartymi ludźmi. By je znaleźć, trzeba zejść z utartych ścieżek i zanurzyć się w tygiel kultur różnorodnych narodów, współżyjących na tej ziemi od wieków”. Dowiadujemy się również, że w tych baśniach i legendach odnajdziemy wpływy kultury skandynawskiej, niemieckiej i kaszubskiej i innych oraz wpływy mitologii pogańskiej. Odkryjemy barwny świat wierzeń, nauczymy się tolerancji dla obcych kultur i szacunku dla ludzkiej pracy. Nikt tak sugestywnie jak Pani Nitkowska nie potrafi przekonać do odkrywania tajemnic swej małej ojczyzny. Zbiór tych baśni został wzbogacony pięknymi, niezwykle barwnymi ilustracjami Iwony Lifches- duńskiej malarki, której pragnieniem było stworzenie obrazów do tekstów baśni. Ze spotkania obu Pań wniknęło to niezwykłe dzieło, w którym spotkacie mieszkańców dawnego Pomorza, konika na biegunach spacerującego po ogrodzie, klabaternika opiekującego się statkami, diabły uczące moresu niegrzecznych chłopców lub też zaklęte księżniczki, książęta i smoki. Bardzo polecam teksty tych baśni do samodzielnego czytania lub podczas wieczornych spotkań z rodzicami.

Wracając do naszej szkolnej zabawy dodam na zakończenie, że uczniowie klasy 4c z zainteresowaniem wysłuchali tekstu baśni, przenosząc się wyobraźnią na krótki czas do dawnego Słupska na ulicę Garncarską, by się przekonać, że mądrość jest w cenie, a brak szacunku dla cudzej pracy nie popłaca. By się dowiedzieć, że bogactwo wcale nie jest najważniejsze, bo od niego cenniejsza jest woda, która daje życie nam wszystkim. Inne zainteresowane konkursem dzieci zapraszam na zagadkowe środy, które odbywają się 10, 17 i 31 maja.

Katarzyna Lisowiec- Poręba

PS Gdybyście nie wiedzieli, co to jest tygiel, przytaczam definicję ze „Słownika Języka Polskiego”: „Naczynie różnej pojemności wykonane z materiału odpornego na działanie wysokiej temperatury, używane w przemyśle i laboratoriach do topienia metali, do spalania i prażenia rożnych substancji”. Jak się domyślasz, drogi Czytelniku, autorka użyła tego słowa metaforycznie. Pozdrawiam i zapraszam do biblioteki.

Na zdjęciu pierwsza ochotnicza drużyna czytelników- miłośników baśni z klasy 4c.

Script logo