ODWIEDZINY NAJMŁODSZYCH
10 stycznia złożyły nam wizytę dzieci z przedszkola. Bardzo małe dzieci - liczna grupa trzylatków oraz mniej liczna, ale niezwykle dociekliwa grupa - czterolatków. Nasi goście zwiedzili bibliotekę oraz czytelnię. Próbowałyśmy im w wielkim skrócie opowiedzieć, do czego służy biblioteka, co to jest czytelnia, czym się zajmują uczniowie w bibliotece lub czytelni, ale ta wiedza nie była zajmująca dla maluszków. Większe zainteresowanie wzbudziły same książeczki i czasopisma, które przedszkolaki mogły poprzeglądać w czytelni. Z tego powodu wybrałyśmy dla nich te bogato i barwnie ilustrowane. Tego dnia to ja miałam przyjemność powitać i oprowadzić przedszkolaków po bibliotece.
Zwiedzając nasze pomieszczenia, dzieci z zainteresowaniem oglądały portrety Świętego Mikołaja, które wciąż stanowią ekspozycję prac uczniowskich w bibliotece. Dowiedziały się, że ta wystawka była przygotowana właśnie dla nich, ponieważ pierwotnie wizyta była planowana przed świętami Bożego Narodzenia. Niestety, nie zawsze plany można zrealizować zgodnie z założeniem, stąd odwiedziny dopiero w styczniu przed feriami. Dzieci wysłuchały krótkiego fragmentu książeczki - poradnika dla maluchów, który mówił o tym, czym się zająć podczas choroby i jak się zachować wobec osób opiekujących się chorymi dziećmi. Następnie otrzymały karty ksero do pokolorowania w przedszkolu.
Dwa dni później - 12 stycznia złożyły nam wizytę starszaki, tzn. pięcio-i sześciolatki. Tym razem dzieci powitała i oprowadzała pani Monika. Było dużo różnych opowieści, ponieważ dzieciaczki mają wiele do powiedzenia. Chętnie zwiedziły wystawę, wystawiły recenzje rysunkom trzecioklasistów i z zainteresowaniem przeglądały książki w czytelni udostępnione im w tym właśnie celu. Dzieci te kojarzyły już niektóre tytuły, więc ochoczo dzieliły się z nami swoją wiedzą na temat książek i czasopism.
Nie wiem, czy małym czytelnikom się u nas spodobało, czy cokolwiek z tych odwiedzin zapamiętają, ale pierwszy kontakt z biblioteką mają już za sobą. Jeśli w przyszłości zostaną uczniami naszej szkoły, to na pewno odwiedzą nas kolejny raz.
Katarzyna Lisowiec- Poręba