Z KĄCIKA RECENZENTA - LEKTURA O TYM, JAK WAŻNA JEST ZNAJOMOŚĆ LITER!
Książka, która polecam, powinna trafić do przedszkolaków i pierwszaków, toteż zachęcam rodziców pierwszoklasistów i ich wychowawców, aby przeczytali dzieciom tę ciekawą pozycję. Jej autorem jest Munro Leaf- autor i ilustrator licznych książek dla dzieci, które określa się mianem bestselerów. Największą sławę przyniósł mu „Byczek Fernando”- książka opublikowana po raz pierwszy w 1936 roku. Artur Andrus napisał tekst polskiej wersji na podstawie tłumaczenia Anny Jezierskiej. Ci z Państwa, którzy go znają, (niekoniecznie osobiście) mogą się spodziewać, że jest to pozycja napisana w sposób nieszablonowy, z humorem i wprost. Pan Artur w zabawny sposób tłumaczy dzieciom, czemu służy alfabet i dlaczego umiejętność czytania to taka ważna i pożyteczna umiejętność. Wskazuje na korzyści, jakie każdy człowiek, dorosły lub całkiem młodziutki odnosi z faktu, że zna litery i umie je poskładać w wyrazy, a potem zdania. Podaje przykłady sytuacji, kiedy to znajomość liter przynosi nam pożądany skutek.
Książka pod tytułem „Czytanie jest super” została bardzo estetycznie wydana, zawiera ciekawe ilustracje, wesołe wierszyki oraz przykłady z życia wzięte obrazujące, że w wielu przypadkach umiejętność czytania jest nieodzowna. Język tej opowieści jest przejrzysty i absolutnie czytelny, tak więc wystarczy ją dzieciom przeczytać i nic więcej nie trzeba tłumaczyć. Tekst nie jest obszerny, toteż nie potrzeba wiele czasu, by go przeczytać. Jeśli dziecko już czytać potrafi, bo i takich pierwszaków poznajemy, to książka jest doskonałą lekturą do samodzielnego czytania.
Zatem zapraszam po książkę do naszej biblioteki! Wszak wszystkim wiadomo, że: „Czym skorupka za młodu nasiąknie...”.
PS. Szanowni Rodzice! Jak co roku już wkrótce dla pierwszoklasistów zorganizowane zostaną lekcje biblioteczne, na których dowiedzą się wiele na temat funkcjonowania biblioteki, naszych zbiorów i zachowania w wypożyczalni i czytelni. Jednak miłością do czytania to Państwo przede wszystkim powinniście dzieci „zarazić”, czego serdecznie życzymy.
Katarzyna Lisowiec- Poręba